Nawaliłam, zapomniałam napisać posta na stronę internetową.
Napisał ktoś inny, a teraz ja jestem zła. Z jednej strony dobrze, że się pojawiło z drugiej kto to zrobił i dlaczego mnie nie powiadomił????
Moje nerwy zbliżają mnie do wybuchu!!! Nie wiele i brakuje by zacząć krzyczeć.
Jestem zmęczona, trochę tu za gorąco. Są chwile kiedy jestem naprawdę szczęśliwa i staram się czerpać jak najwięcej z tego, że tu jestem, ale są też i takie, że mam wrażenie marnowania własnego czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz