czwartek, 16 sierpnia 2012

jak można spędzić dzień :)

Wczorajszy dzień był bardzo pracowity. Jabłka zamiast gnić w sadzie czekają na zimę w słoikach. Ciasto jest meeeeega pyycha! Jak nigdy mi nie smakują moje wypieki, tak to ciasto sprawiło, że uwierzyłam w swój talent do pieczenia.

A na późny obiad był kurczak na piwie - mega!
I takich dni chcę więcej. Gdy mam wychodzą mi moje działania, gdy chłop jest obok, gdy można sobie pracę seksem przeplatać :)


2 komentarze:

  1. Ciasto, seks, chrupiąca kura... Rozumiem motyw i popieram!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, to ja poproszę przepis na to ciasto :)

    OdpowiedzUsuń